W drugiej części poradnika dowiecie się jak na maszynach wirtualnych zainstalować systemy Ubuntu oraz Kali Linux. Zapraszamy do lektury.
Stawianie maszyny wirtualnej z Kali Linuxem
Na samym początku potrzebujemy obrazu płyty instalacyjnej Kali Linuxa w formacie iso. Link do darmowego pobierania możecie znaleźć tutaj: Kali Linux. Zaczynamy od uruchomienia Virtualboxa i stworzenie maszyny wirtualnej, robimy to naciskając przycisk "New".Nastepnię ustawiamy nazwę dla naszej maszyny wirtualnej, wybieramy typ systemu, w tym przypadku Linux oraz wersję, dla Kali Linuxa jest to Other Linux. W zależności od komputera możemy wybrać 32 lub 64 bitowy system.
W następnym kroku przydzielamy naszej maszynie pamięć RAM. Zalecana
wartość wynosi 512 MB, lecz proponuje ustawić co najmniej 1024 MB.
Pozostawiamy bez zmian.
Tu polecam zostawić typ dysku Dynamicaly allocated, ponieważ będzie on nam zajmował miejsce na dysku twardym w miarę zapełniania tego wirtualnego. Natomiast fixed size ma od samego początku rozmiar taki jaki ustawimy w następnym kroku.
Zalecanym rozmiarem jest 8 GB, jednak jeśli później tego miejsca nam zabraknie powiększanie go jest trochę czasochłonne, dlatego lepiej jest dać więcej, zwłaszcza przy opcji Dynamicaly allocated.
Stworzyliśmy już podstawę pod nasz wirtualny system, pozostało jeszcze tylko go zainstalować. W tym celu wybieramy z listy nowo stworzoną wirtualną maszynę i następnie naciskamy przycisk Settings.
Wchodzimy w zakładkę Storage.
Klikamy symbol płyty z napisem Empty a następnie płytkę po prawej stronie.
Teraz odszukujemy obraz naszego systemu i zatwierdzamy. Teraz
wirtualna maszyna potraktuje to jakbyśmy włożyli do napędu płytę CD z
systemem.
Klikamy OK.
Klikamy OK.
Po uruchomieniu maszyny strzałkami wybieramy opcję Install i zatwierdzamy wybór enterem.
Wybieramy język instalacji, dla początkujących zalecam Polski.
Zostajemy poinformowani o niedokładności w tłumaczeniu na nasz język, ale niewiele to przeszkadza.
Kolejny etap służy ustaleniu poprawnej strefy czasowej.
I na koniec układ klawiatury.
System przygotuje odpowiednie pliki.
Wpisujemy nazwę głównego użytkownika.
Jeśli jesteście w zaciszu domowym zostawiacie puste, w innym przypadku będziecie wiedzieli co wpisać ;).
Wymyślamy hasło administratora.
Potwierdzamy.
Zostawiamy domyślnie zaznaczoną opcję.
Pokazany dysk to nic innego jaki stworzyliśmy jeszcze w interfejsie Virtualboxa.
Na początku polecam zainstalować cały system na jednej partycji. Ewentualnie katalog /home możemy dać na inną partycję, w którym są przechowywane wszystkie prywatne pliki użytkowników, aby w razie awarii łatwo było zrobić kopię zapasową.
Kreator pokazuje nam jakie partycje powstaną (w tym przypadku wszystko instaluje się na jednej partycji).
Potwierdzamy zmiany.
Teraz śmiało możemy iść na herbatę, ponieważ proces instalacji zajmie ok. 10-15 min.
Jeśli chcemy możemy zaznaczyć opcję tak, w takim wypadku instalacja dosyć znacznie się przedłuży. W tym momencie pominę ten krok.
W tym kroku instalator pyta czy zainstalować GRUB-a, który jest linuxowym bootloaderem. To dzięki niemu podczas uruchamianiu komputera na którym jest zainstalowanych kilka systemów możemy wybrać, z którego z nich chcemy skorzystać. Dlatego zalecam jego instalację.
Zostawiamy domyślną lokalizację instalacji.
Teraz potrwa instalacja GRUB-a, na szczęście niezbyt długa.
Instalacja zakończona, możemy kliknąć dalej, nie obawiając się o wyciąganie nośnika instalacyjnego, ponieważ Virtualbox o to za nas zadba.
Czekamy cierpliwie na ponowne uruchomienie systemu.
Wybieramy enterem nasz nowo zainstalowany system.
Czekamy na uruchomienie po czym wpisujemy nazwę domyślnego konta administratora jakim jest root.
Następnie podajemy wcześniej wybrane hasło. U mnie jest to 123.
I w końcu możemy się nacieszyć naszym nowo zainstalowanym systemem.
Stawianie maszyny wirtualnej z Ubuntu
Stawianie Ubuntu jest dosyć podobne (zwłaszcza w części tworzenia maszyny z interfejsu Virtualboxa). Zaprezentuję więc tylko elementy, które różnią się między tymi dwiema instalacjami. Oczywiście na początek potrzebujemy obrazu ISO. Tutaj link do pobierania (za darmo oczywiście, możemy jednak dobrowolnie wspomóc tworców) - Ubuntu. Tworzymy nową maszynę wirtualną, w polu Type wybieramy Linux, w polu Version Ubuntu (32 lub 64 bit).
Następnie przydzielamy ilość pamięci RAM (proponuję conajmniej 1,5 GB) i tworzymy wirtualny dysk (proponuję pojemność min. 20 GB). Tak stworzonej maszynie możemy ustawić dysk startowy jak w poprzednim przykładzie, tutaj jednak zrobimy to inaczej. Uruchamiamy maszynę przyciskiem Start. Pokazuje nam się okienko Select start-up disk w którym ustawiamy położenie obrazu dysku.
Wybieramy język i klikamy "Zainstaluj Ubuntu".
Możemy się zdecydować na pobranie aktualizacji oraz instalację licencjonowanego oprogramowania. Przechodzimy dalej.
Wybieramy pierwszą opcję i przechodzimy dalej.
W wyświetlonym komunikacie klikamy "Naprzód".
Wybieramy lokalizację potrzebną do określenia strefy czasowej.
Wybieramy układ klawiatury. W polu poniżej możemy sprawdzić np. czy polskie znaki wyświetlają się poprawnie.
Wpisujemy nasze dane - imię i nazwisko, nazwę komputera, nazwę użytkownika i hasło. Możemy zdecydować, czy chcemy logować się automatycznie czy system ma wymagać hasła przy każdym logowaniu.
Uruchamiamy maszynę ponownie.
Możemy cieszyć się nowo zainstalowanym systemem. Żeby jednak nie było zbyt kolorowo system uruchamia się w jednej rozdzielczości (w moim wypadku było to zachwycające 640x480) i nie da się jej zmienić za pomocą opcji View/Virtual Screen 1. A jest tam tak wiele kuszących rozdzielczości...
Jak rozwiązać ten problem (zarówno dla Kaliego jak i Ubuntu) dowiemy się w następnym odcinku ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz